całuję...
Komentarze: 2
"Czasem calujesz delikatnie jakby motyl muskal skrzydlem
a kiedy indziej lapczywie polykasz calą glowę
kiedy jestem spragniona Twe pocalunki wilgotne są
a gdy zaczyna dokuczać glód przynosisz w ustach jedzenie
różny jest smak, różny zapach Twoich ust"
NOSOWSKA
Dzisiaj calowalam Go dluugo i namiętnie
uwielabiam to
językiem wglębiać się w mapę Jego ciala
ponoć "POCALUNEK JEST OSTATNIM PRZEJAWEM LUDOŻERSTWA"
nie wiem, nie wiem
bo z reguly wtedy mam olbrzymia ochotę po prostu go schrupać ...
Mój Kochany Chrupek....mmmmm :)))
*She*
Dodaj komentarz